Pobyt córki dobiegł końca ( tyle razy ją już odprowadzałam i zawsze to samo _ płaczę ) . Zrobiłam jej dłuuuuuuuugi szaliczek . Jest sliwkowy ale jak się robi zdjęcia w środku nocy to przypomina sie przysłowie o kotach.
P. Ireno piękny szaliczek , wręcz wspaniały!!!! Wogóle wszystkie prace bardzo , bardzo mi się podobają . Ja jestem początkującą szydełkowiczką ;) a P. jest moją inspiracją . Pozdrawiam !
no no..niczego sobie szaliczek..a najwazniejsze,ze dla kogos kogo kochamy..z kim jest kawalek nas gdy sa daleko..i my to czujemy i corka czuje napewno:)..pozdrawiam ania
2 komentarze:
P. Ireno piękny szaliczek , wręcz wspaniały!!!! Wogóle wszystkie prace bardzo , bardzo mi się podobają . Ja jestem początkującą szydełkowiczką ;) a P. jest moją inspiracją .
Pozdrawiam !
no no..niczego sobie szaliczek..a najwazniejsze,ze dla kogos kogo kochamy..z kim jest kawalek nas gdy sa daleko..i my to czujemy i corka czuje napewno:)..pozdrawiam ania
Prześlij komentarz