czwartek, 9 grudnia 2010

Karteczki już mam


W tym roku takie. Wszystkiego najlepszego na ten nadchodzący czas. Wszystkiego naj...naj

czwartek, 25 listopada 2010

A może takie ?



Znalazłam wczoraj to http://www.selfart.co.kr/extual/star_mobile.swf i mnie poniosło.
Proszę niech Was tez poniesie, fajne zajęcie !

czwartek, 18 listopada 2010

A miałam nie robić



Minął październik,połowa listopada i nikt nie chciał gwiazdeczek. Byłam niepocieszona ale i starałam sie zrozumieć tych, którym chińskie błyszczące, migające "cacuszka" tak zawróciły w głowie że gdzie im do nich bawełniana niteczka.
Ale znalazła sie jedna osóbka która powiedziała "zrób mi gwiazdeczki" NO I ROBIĘ !!!!
CUD ! COD !

piątek, 5 listopada 2010

Juz nigdy

 
..... na tak cienkich drutach ,z tak krótką zyłką ,z tak cienkiej
włoczki nie będę robić tak dużej chusty . O nie !
Posted by Picasa

niedziela, 3 października 2010

W maleńkiej rózy kochał się ....

 
...ksiąze na jednej z wielu gwiazd ----
Są i małe róże i wełniany Mały Ksiąze tez . A co ? Coś Wam nie pasuje ?

poniedziałek, 27 września 2010

Nie było ciebie tyle lat.....


chciałoby się rzec do serwetki robionej na drutach. Nie miałam do nich serca, ale jak zwykle "pokusiły" mnie forumowiczki. Tak sobie po tych forach, blogach,galeriach stronkach wedruję i robię,robię ...... do szuflad :-(

niedziela, 19 września 2010

Idzie jesień


A skoro jesień to nowy szal musi być .

piątek, 13 sierpnia 2010

Uparłam się


Od jakiegoś czasu czytam o estońskich szalach,chustach.Ktos je chyba nosi :-).Wędrując po robótkowych forach , blogach znalazłam KELLOKUKKA SHAWL. Tak mnie ta egzotyczna nazwa "zakręciła" że zrobiłam taką "apaszkę" ale już wiem z czy to się je !

środa, 23 czerwca 2010

БЕЛЫЕ РОЗЫ



Od kilku tygodni mozolnie płatek po płateczku robiłam róże. Młoda para jeszcze ich nie widziała. Najpierw pokazuję je Wam no i jak wyszły ???

wtorek, 22 czerwca 2010

Na wakacje .....


Weź kapelusz, torbę , wygodne buty i w drogę !!! Udanych wakacji !

środa, 9 czerwca 2010

W końcu grają .....?



Długo robiłam. Prędzej nauczyłabym się grać ... Jestem już nim tak zmęczona,że nie wiem co napisać :-)
PS Ładny jest ale sfotografować ładnie sie nie dał :-(

piątek, 21 maja 2010

Iwony w niedzielę


A ja pojadę w sobotę. Zabiorę kosz kwiatów :-)

czwartek, 13 maja 2010

Nie do wiary ........



że lubię haft . Ja ! Od haftu jest moja siostra! Ale nie mogłam sie oprzeć . CHLEB ! Chleb zadecydował, że siadłam i wyhaftowałam ten obraz.

piątek, 23 kwietnia 2010

Raz na filoetowo ...


Dla koleżanki, miłośniczki filetu od zawsze .... na pamiątkę

środa, 24 marca 2010

Tulipany...... dla wyjezdżających


Takie tulipany gwarantują,ze po powrocie do domu będzie nadal wielkanocnie....no chyba że wypad swiateczny przedłuży się do lata :-)

piątek, 5 marca 2010

Wyszywanki,wycinanki,kolorowanki = kartki


No a teraz kartki ... czas na kartki ! Jedne to tzw.haft matematyczny ( wzory z netu), inne to haft na kanwie i bawełnianej i plastikowej. Ale chyba najbardziej mnie cieszy wymyślona babinka do pokolorowania. Nareszcie coś
"wytworzyłam " a nie odtworzyłam. Co za ulga !

czwartek, 25 lutego 2010

Wielkanoc, Easter,Pascoa, Ostern



Jeszcze trochę będzie ... a jak nadejdzie królować będą jajka, eggs,pysanky,Eier,ovo. U mnie króluje szydełko a efekty na talerzu.

niedziela, 31 stycznia 2010

Jak piesek nr 2 z kotem nr1


W grudniu był piesek nr 1 , w styczniu jest piesek nr 2 a moja Saga stale taka sama ,toleruje pieski . Pieska nr 2 znalazłam na blogu "Robótkowe szaleństwa", trochę go "zmodyfikowałam" i niech mi będzie wybaczone :-)

piątek, 29 stycznia 2010

Biało ...



Tak się zachmurzyło,
słonko się ukryło,
pada, pada śnieżek biały,
dawno go nie było,
pada, pada śnieżek biały,
dawno go nie było.

niedziela, 24 stycznia 2010

PĘDZĄCY KRÓLIK - siadł


Od tygodnia nic tylko królik i królik w dodatku pedzący... No to aby nie zatarł się w pamięci, niech i u mnie będzie ślad. Mój króliczek przysiadł. Jest malutki. Zrobiony szydełkiem z kwadracika 10x10 cm . Inspiracją był wzór króliczka na drutach chyba z jakiejś angielskiej stronki.

wtorek, 12 stycznia 2010

Na widełkach


zaniosą mnie do piekła... Widełki nie były w planie na 2010. Prace na widełkach były bardzo modne w latach 70-tych. Pamiętam jak moje koleżanki na nich robiły bieżniki, szale, serwety a ja zupełnie się tym co robią nie interesowałam. Jedna ze znajomych miała widełki, pożyczyła a ja dzięki internetowi .... mam szalik biały jak śnieg który zasypał nas po kolana.

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Plany na 2010...... :-)


Witam w 2010. Popatrzcie jak mnie obdarowano ! Nowe wyzwania ! Robótki siatkowe "filet". Zapomniana juz umiejetność wiązania siatki i cudownych na niej haftów ! Ja pamiętam takie firanki z dzieciństwa. Kupiłam igliczkę i pierwsza próba siateczki leży na książce. Daleka droga do równej siatki ---- daleka. Decoupage...a dlaczego nie? Pierwsza próba ( drewniana łyżka ) Nie jest doskonała ale jak na pierwszą próbę :-)... Trzecie wyzwanie haft hardanger ... czytam, czytam ..
No a moje szydełko ? Szydełko jest codziennie. Z końcówek włoczek pętajacych się wszędzie zrobię sobie kołderkę. Gdybym każdego dnia dołączyła 1 mini poduszeczkę ....no no .Och zapomniałam dodać, że we Wigilię rano skończyłam haftować świąteczny bieżnik na którym wszystkie "plany" wyłożyłam.
Wszystkiego najlepszego w 2010 życzę Wam i sobie !