środa, 26 czerwca 2013

Firanka wisi , serweta schnie

Deszczyk pada. Siedzę w domu i kończę to co było zaczęte.

niedziela, 23 czerwca 2013

Gdzie sie podziały tamte makatki :-)

Wspominałam kiedys na "babskim sabacie" kuchnię z dziecństwa. Pamiętam ze wisiała półka na ręczniki które "okrywało " idealnie wyprasowane białe płótno z niebieskim haftem. W miniony piątek koleżanka przyniosła "kawałek swego dzieciństwa" . Wyprałam , wykrochmaliłam i pokazuję.Załuję,że nie mam takiej pamiątki..

czwartek, 20 czerwca 2013

Igielniki i firanka

Szydełkuję dość pokaźną firankę. Już mnie ta robótka nieco męczy, więc jako przerywnik zrobiłam kilka igielników. Dobrze mieć zapas takich drobiazgów :-) dla przyjaciółek , prawda?