czwartek, 24 kwietnia 2008

Dla kogo i po co?


Dla kogo to robisz, po co to robisz ???
Odpowiedz na pierwsze pytanie brzmi _ nie wiem
Na drugie _ bo lubię, bo odpoczywam z szydełkiem, bo sprawia mi to niekłamana radość. A że szuflady pełne to już inna sprawa

poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Pod filiżaneczkę


Poranna kawka lepiej smakuje.

piątek, 18 kwietnia 2008

Serewtka z solarium


Jak się Wam podoba brązowa serwetka? Białe dominują a ta taka opalona i ładnie wygląda na jasnym tle. Zachęcam do prób z innymi kolarami,

poniedziałek, 14 kwietnia 2008

CALINECZEK



Calineczek jest maciupki jak na Calineczka przystało.Zrobiony na 4 wykałaczkach po 3 oczka na każdej. Może zrobimy konkurs na Calineczka?

Trzej przyjaciele nie z boiska


Ot,takie zielone zwierzaczki ze smutnymi pyszczkami.

niedziela, 13 kwietnia 2008

Latający dywanik


Ptaszki, aniołki, serwetki, poduszki muszą poczekać bo pokusiło mnie poznać nową ( dla mnie ) technikę wiązania supełków. Powolutku,mozolnie wiążę.

środa, 9 kwietnia 2008

Gdzie ta wiosna ???





7 wspaniałych


Było ich 10 zostało7. 7 kieszonkowców z 10 wystawionych w galerii unikalni.pl Czekają na swoją kieszeń.Ja noszę swojego ludka w kieszeni i zgniatam go jak się wkurzam. Pomaga.

wtorek, 8 kwietnia 2008

jeszcze jeden aniołek


Chyba przesadzam z aniołami. Ten miał być ptaszkiem, a ptaszków ci u mnie dostatek.Teraz aniołów u mnie dostatek.

Nocny motyl


Zapomniałam o motylku.Zrobiłam go szydełkiem 0,6 z bardzo cieniutkiej niteczki. Może wreszcie przywoła wiosnę

Anioł za 50 groszy


Zapomniany anioł leżał jako poplamiona serweta w lumpeksie. Zabrałam go do domu i jest. Ciemnoskóry anioł za 50 groszy.

Poduszka i łapacz snów




Zrobiłam poduszkę.Mam do nich słabość.Wędrują te podusie do przyjaciół.Ta jest bardzo kolorowa i przyznam,że była pracochłonna. Kiedy już położysz głowę na poduszkę i zaśniesz snem głębokim przydaje się łapacz snów. Indianie wierzyli,że taki łapacz wyłapie złe sny. Zawieszali je przy kołyskach dzieci. A może powiesić małego aniołka, niech pilnuje Waszego Małego Człowieczka.

poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Mam bloga

i będę tu się chwalić tym co zrobiłam wiosną, latem, jesienią i zimą