poniedziałek, 22 września 2008

Skarpetki

Za kilka dni, wpadnie na kilka dni moja córka. Dostanie od mamy skarpetki ( skarpety mogłabym robić "na okrągło") . A jak bedzie chciała to i różyczki z bibułki może dostać też. Czekam na Ciebie żabko, doleć szczęśliwie .KISS

4 komentarze:

persjanka pisze...

ale sliczne:)...dobrze byc corka takiej mamy:)..pozdrawiam ania

Anonimowy pisze...

Skarpetki cudeńka są,nie wiem poraz który sie wpisuje,ale może sie uda.

Anonimowy pisze...

Ireno,udało mi się,cały czas człowiek sie uczy.POZDRAWIAM.

Unknown pisze...

Witaj,
dziękuję za wpis u mnie, w ten sposób trafiłam tu - a tu tyle wspaniałości! Piękne rzeczy robisz :)
Pozdrawiam ciepło :)