poniedziałek, 21 lutego 2011

Biscornu i cos jeszcze ......


Długa niedziela,zimno. Na śniadanko jajecznica i wydmuszka do decoupage. W południe pomyslałam o pani której muszę podarować kwiatki. Po południu wedrowałam po blogach i nadziałam sie na igielnik biscornu. Jak to mozliwe ze dopiero teraz kiedy to podobno świat oszalał ..... Skończyłam swój biscornu juz dzisiaj .. Była 2:00 !! Ale to super sprawa . To ci dopiero cacuszko na prezenciki prawda ? Dodaje ze jest minus 12 i chyba zrobię drugi igielnik . Pozdrawiam lutowo i byle do wiosny !

Brak komentarzy: